lut 06 2004

ehh - pomocy


Komentarze: 2

Ehh juz nie wiem co mam robic poklucilismy sie (ja i moja dziewczyna). Uwazam ze nie bylo w tym mojej winy (no moze jakis maly procencik). Bardzo mi na niej zalezy ale wiem jaki ona ma charakter i wiem ze ona sie do mnie pierwsza nie odezwie. A ja mimo ze bardzo chcialbym, do niej zadzwonic to powstrzymuje sie jak moge od tego poniewaz to juz jest nie pierwsza taka sytuacja kiedy ona sie na mnie obraza a kiedy ja nic nie zrobilem - i wtedy za kazdym razem ja do niej sie pioerwszy odzywalem. Chcialbym zeby ona tez sobie cos przemyslala ze nie powinna  mnie tak ranic. Sytuacja jest tym ciezsza ze mi bardzo na niej zalezy (ona mowi ze jej tez bardzo na mnie zalezy). Nie chce byc tak traktowany i dlatego nie chce dzwonic ale wiem ze ona tez sie pierwsza nie odezwie - chociaz mysle ze ona zdaje sobie sprawe ze to ona zle zrobila. Pomozcie mi.

x_x_x : :
xxx
06 lutego 2004, 21:03
ale widzisz zmienna to juz nie jest pierwszy raz, tylko kolejny. Ja juz nie mam sily, naprawde. Nie chce do niej dzwonic bo tylko sie osmiesze.Za kazda jedna taka sytuacja dzwonilem do niej. I nie patrzylem czy byla moja czy jej wina. Ale wkoncu to strasznie zaczyna irytowac i zaczynam sie zastanawiac czy ze mna jest cos nie tak? czy ja moze sie jakos zle zachowuja czy cos ? juz sam nie wiem. Chcialbym zeby ona sobie zdala sprawe ze zle zrobila i choc raz mnie przeprosila. Ale znam ja i bojes sie ze tego nie zrobi. Teraz siedze i tylko czekam... no wlasnie czekam, poniewaz znam ja chyba az za dobrze i pewnie zaraz dostane sms-a ze to juz koniec, tp nie ma sensu i ze powinnismy sobie dac czasu. Ale ja wiem ze ona tak nie mysli. Juz wiele razy byly takie sytuacje ze tak mi pisala ale pozniej po rozmowie wszystko bylo ok. Ale boje sie ze kolejnego takiego sms-a nie wytrzymam i wkoncu sie rozstaniemy. Ale ja bardzo tego nie chce poniewaz kocham ja. Co ja mam robic ?
06 lutego 2004, 20:44
Trudna sytuacja.... Myśle, że jeszcze ten raz powinieneś się do niej odezwać i porozmawaiać dlaczego tak jest a nie inczej... I poprostu powiedzieć co czujesz i ze Ci to przeszkadza... Pozdrofka

Dodaj komentarz